Na drugim piętrze uniwersytetu znajduje się gabinet dyrektora. Jedno z bardziej obleganych miejsc w całym budynku, bo przecież każdy czegoś potrzebuje, a nawet jeśli nie, to zawsze znajdą się jednostki, które coś przeskrobią. Przed wejściem do gabinetu znajduje się przedsionek z biurkiem osobistej sekretarki dyrektor. To właśnie ta kobieta decyduje czy przejdziesz dalej, czy musisz sobie odpuścić i spróbować innym razem. Sam gabinet jest dosyć niewielki, jego lwią część zajmuje masywne dębowe biurko. Za nim znajduje się nowoczesne, obrotowe krzesło. Oprócz tego cały pokój jest sito zdobiony. Wchodząc tutaj, czujesz, że ktoś, kto go urządzał miał nieograniczony budżet.